Auta Rodzinne
Auta Rodzinne
do 100 tyś zł
1. Skoda Octavia. Największe kombi w swoim segmencie. Pojemność bagażnika to aż 610 l, a po złożeniu tylnych siedzeń rośnie do 1740 l. Za niewiele ponad 100 tyś dostaniemy środkową wersje Ambition. Silnik który wybrałem to 2.0 TDI o mocy 150 koni mechanicznych oraz z manualną skrzynią o sześciu przełożeniach. Przejdźmy do wyglądu. Octavia po liftingu wygląda.. oryginalnie. Według mnie jest to zmiana na plus. Skoda w końcu jest ciekawa i może się podobać.
2. Ford Focus. Usportowiony wygląd w rodzinnym aucie i to za trochę ponad 100 tyś zł. To właśnie oferuje nam Focus kombi w wersji ST Line. Audi RS6 to nie jest, ale wygląda ciekawiej od Octavii. Niestety tracimy funkcjonalność, o wiele mniejszy bagażnik od Skody i mniej miejsca na tylnej kanapie. Pod maską mamy 2.0 TDCI o mocy 150 koni mechanicznych oraz skrzynie PowerShift, działa na tej samej podstawie co DSG w volkswagenie. Jest to świetnie rozwiązanie na trasę. Trzeba również dodać że Focus ma jedno z najlepiej zestrojonych zawieszeń w klasie. Ford stanowi dużą konkurencje dla Octavii i Golfa.
3. Renault Grand Scenic. Model ten jest mniejszym bratem Espace. Obecna generacja przypomina trochę SUVa, ale na szczęście dalej jest bardziej vanem niż modnym crossoverem. Za 104 000 dostajemy kawał auta, niestety z niedużym bagażnikiem, ale za to ten francuski design. Auto wygląda po prostu genialnie. Wielkie felgi, olbrzymi grill i ta linia boczna... próżno szukać tak narysowanego auta rodzinnego. Wersja Intens oferuje bogate wyposażenie standardowe. Silnik wysokoprężny o pojemności 1.6 i mocy 110 koni mechanicznych nie jest demonem prędkości, ale jak na auto rodzinne powinno wystarczyć. Bardzo ciekawa oferta.
4. Citroen Grand C4 Picasso. To już ostatnia propozycja w tym zakresie cenowym. Tylko stu konny silnik diesla i jedynie pięciobiegowa przekładnia to największe wady tego auta. Tutaj jednak minusy się kończą. Wielkie wnętrze, aż siedem miejsc i spory bagażnik. Na pewno każdemu będzie wygodnie, trzeci rząd siedzeń nie jest bardzo ciasny, awaryjnie zmieszczą się nawet wyższe osoby. Uwagę zwraca również nowoczesny projekt konsoli środkowej. W bogatszych wersjach dwa wielkie wyświetlacze, tutaj jeden kolorowy do obsługi multimediów a drugi, monochromatyczny służący jako zestaw wskaźników. Bardzo dobra propozycja da osób szukających pojemnego vana dla siedmiu osób. Cena około 96 tyś zł.
Do 150 tyś zł
1. Skoda Superb Combi. Za trochę ponad 150 tyś zł możemy pozwolić sobie na najdroższą wersję z kilkoma dodatkami, np.: systemem bezkluczykowym, asystentem pasa ruchu, kamerą cofania oraz skórzaną tapicerką. Na tylnej kanapie jest mnóstwo miejsca na nogi. Zmieści się na prawdę każdy, do tego wielki bagażnik o pojemności 660 l, a po rozłożeniu siedzeń, aż 1950 l i oczywiście płaska podłoga. Pod maską, to samo co w Octavii, czyli 2.0 TDI o mocy 150 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym 340 Nm. Zapewnia to sprint do 100 Km/h w 9,1 s i prędkość maksymalną 214 Km/h. Jest to naprawdę dobra propozycja dla rodziny.
2. Volkswagen Touran. Auto rodzinne ze sportowym charakterem? Dokładnie tak, właśnie to, za sprawą pakietu R-Line oferuje nam van z Wolfsburga. Spory bagażnik o pojemności 743 l, ułatwi spakowanie się na wyjazd. Praktyczne wnętrze, wiele schowków i ciekawych rozwiązań umilających podróż. Teraz trochę o pakiecie sportowym. W jego skład wchodzą min.: zmodyfikowane zderzaki, emblematy R-Line, sportowa kierownica, skórzane fotele sportowe oraz czarna podsufitka. Trzeba również wspomnieć o genialnych światłach wykonanych w technologii LED. Pewnie ciekawi Was co znajduje się pod maską... 2.0 TDI, tym razem jednak o większej mocy, 190 koni mechanicznych. Zapewnia nam to bardzo dobre osiągi, około 8 s do "setki" i prędkość maksymalna około 220 Km/h. Świetna propozycja dla ludzi szukających auta rodzinnego ze sportowym zacięciem.
3. Toyota RAV4 Hybrid. Teraz czas na najmodniejszy segment, czyli SUV. Spory bagażnik, około 500 l, wyposażony w wiele haczyków na zakupy i siatki ułatwiające spakowanie małych rzeczy. Dodatkowo sporo miejsca z tyłu, jednak zmieszczą się jedynie dwa foteliki. Wyposażenie standardowe jest bardzo bogate, np.: światła LED, kamera cofania, system multimedialny Toyota Touch 2 z ekranem o przekątnej 7". Ciekawostka, deska rozdzielcza jest obita skórą ekologiczną, nawet jeśli fotele są materiałowe. Jednostka napędzająca tego SUVa, to 2,5 benzyna o mocy 155 koni mechanicznych, oraz silnik elektryczny. Łączna moc układu wynosi 197 koni mechanicznych. Pozwoli się to rozpędzić jedynie do 180 Km/h, za to sprint do ''setki'' zajmie tylko 8,3 s. Skrzynia to E-CVT, inaczej skrzynia bezstopniowa, moim zdaniem nie jest to najlepsze rozwiązanie. Warto wspomnieć o napędzie na cztery koła. Przyda się w zimę, jednak nie polecam oddalać się od asfaltowej drogi. Na podsumowanie, SUV na miarę XXI wieku. Cena, trochę powyżej 150 tyś zł.
4. Ford Galaxy. Jego historia zaczęła się 1995 i od tego czasu, razem z Renault Espace pokazywał innym producentom jak powinien wyglądać rodzinny samochód. Teraz mamy już czwartą generacje. Przód a'la Aston Martin może się podobać, ale najlepsze czeka na Nas w środku. Wielkie, przestronne wnętrze, siedem miejsc, ogromny bagażnik i niezliczone, praktyczne schowki. Za nieco ponad 150 tyś otrzymujemy bogatszą wersję Titanium. Pod maską znajdziemy 2.0 TDCI o mocy 150 koni mechanicznych i momencie obrotowym, wynoszącym 350 Nm. Czas, jaki samochód potrzebuje do osiągnięcia 100 Km/h wynosi ponad 10 s, ale czy o osiągi chodzi w Galaxy? Raczej nie. Taki samochód to świetne rozwiązanie dla dużych rodzin.
Do 200 tyś zł
1. BMW 320d Touring. Propozycja dla osób które cenią sobie osiągi oraz sportowe prowadzenie. Całkiem pojemne, bagażnik ma 495 l, jednak na tylnej kanapie jest dość ciasno, mimo tego auto posiada wiele praktycznych rozwiązań sprzyjających rodzinnym podróżom. Jest to wersja Avangarde z kilkoma dodatkami, min.: świetną nawigacją Professional z dostępem do internetu i usługami concierge za około 11 tyś zł. Jak na BMW przystało, mamy mocny silnik, 2.0 diesel o mocy 190 koni mechanicznych. Jednostka dysponuje sporym momentem obrotowym, 400 Nm. Samochód posiada skrzynie ZF o ośmiu przełożeniach. Daje to czas od 0 do 100 na poziomie około 7,5 s i prędkość maksymalną wynoszącą 226 Km/h. Sportowy charakter pojazdu podkreśla napęd jedynie na tylną oś. To rozwiązanie może być kłopotliwe w zimę, jednak na pokładzie mamy mnóstwo systemów wspomagających jazdę w ciężkich warunkach pogodowych. Bardzo ciekawy samochód.
2. Ford Edge. Jeden z najświeższych SUVów w europejskiej ofercie Forda, w USA to już dość leciwa pozycja w katalogu. Wyniki sprzedaży w Stanach Zjednoczonych mówią nam że to model godny uwagi. Samochód jest naprawdę wielki. Bagażnik ma 602 l i jest ustawny. Z tyłu miejsca jest wystarczająco dużo miejsca. Wnętrze zostało przejęte z innych modeli Forda, takich jak S-Max i Galaxy. Jest dobrze wykonane i dosyć bogato wyposażone. Pod maską mamy silnik wysokoprężny o pojemności 2.0 i mocy 210 koni mechanicznych. Moment obrotowy wynosi 450 Nm. Mimo tych liczb, samochód nie jest demonem prędkości. Sprint do "setki" zajmuje 9,4 s. Maksymalnie pojedziemy 211 Km/h. Skrzynia biegów to PowerShift o sześciu przełożeniach. Działa bardzo sprawnie. Oczywiście mamy napęd na cztery koła. Podsumowując, mocny SUV z napędem AWD i mocnym dieslem. Cena wersji Titanium to 203 390 zł.
3. Renault Espace. Van, który zapoczątkował historię produkcję tego typu aut rodzinnych. W salonie kupimy już piątą generacje modelu, nowy Espace wygląda trochę jak SUV, szkoda tylko że niedostępny jest napęd na cztery koła. W przeciwieństwie do poprzedników, w środku nie ma aż tyle miejsca. Oczywiście mamy siedem siedzeń, co ciekawe fotele składamy elektrycznie z pozycji bagażnika, tak jak w Mercedesie GLS. Dobrze wykonane wnętrze i wielki tablet na środku konsoli podnoszą prestiż modelu. Na zewnątrz podobne jak w Scenicu, wgląd jest niesamowity jak na Vana. Pod masą silnik benzynowy o pojemności 1.8 i mocy 225 koni mechanicznych. Sprint do "setki" zajmuje 7,6 s. Maksymalnie pojedziemy 224 Km/h. Auto ma takie gadżety jak ekrany DVD w zagłówkach dla pasażerów z tyłu. Świetna propozycja.
4. Volkswagen T6 Multivan. To już szósta generacja legendarnego busa. Mnóstwo miejsca w środku pozwoli na prawdę komfortowo przewieść siedem osób. Wnętrze możemy konfigurować, dowolne wyjmować, obracać fotele. Jest on bardzo bogato wyposażony, skórzane fotele, elektryczne sterowane siedzenie kierowcy i pasażera, nawigacja i światła z przodu i z tyłu wykonane w technologii LED. Pod maską dobrze nam znane 2.0 TDI o mocy 150 koni mechanicznych. Wszystko połączone ze skrzynią DSG o siedmiu przełożeniach. Moim zdaniem to jeden najlepszych wyborów dla dużych rodzin. Cena około 205 tyś zł.
Powyżej 200 tyś zł
1. BMW 530d Touing. Była już "trójka", teraz czas na "piątkę". To na prawdę duże kombi, bagażnik ma 570 l. Z tyłu jest sporo miejsca, zmieszczą się nawet wyższe osoby. Na plus - bardzo wygodne fotele. Niestety wyposażenie standardowe jest marne. Dodałem pakiet sportowy M, dzięki niemu auto prezentuje się świetnie. W oczy rzucają się światła w technologii LED, oczywiście trzeba za nie dopłacić. Za dopłatą możemy mieć system iDrive z touchpadem, dostępem do internetu i usługami concierge. Mamy również audio opracowane wspólnie z firmą Harman/Kardon. Pod maską silnik diesla o pojemności 3.0 i mocy 265 koni mechanicznych. Moment obrotowy to zawrotne 620 Nm, pozwala to rozpędzić auto od 0 do 100 Km/h w 5,6 s. Prędkość maksymalna została ograniczona do 250 Km/h. Hydrokinetyczna skrzynia ZF ma osiem biegów, jest bardzo szybka. Niezastąpioną zaletą auta jest napęd na wszystkie koła xDrive. Bardzo dobre rodzinne kombi... przepraszam Touring. Cena od 315 000 zł, a wersja jak na zdjęciu - 375 000 zł.
2. Volvo XC90 D5. Pierwszą generacje dużego SUVa, Volvo zaprezentowało w 2002 roku. Na nową generację musieliśmy czekać 12 lat. Warto było. Świetny wygląd, bijący na łopatki niemiecką konkurencje, oraz precyzyjnie wykonane wnętrze z dbałością o najmniejsze detale. Mimo stylu, auto nie straciło na praktyczności, wielki bagażnik około 700 l, mnóstwo miejsca z tyłu i siedem siedzeń. Czy to auto ma wady? Oczywiście, samochód waży ponad dwie tony, to dużo. Idealne pasował by silnik wysokoprężny 3.0, jednak największy silnik w Volvo ma pojemność 2.0... Moc wersji D5, czyli diesla, to 235 koni mechanicznych i 480 Nm momentu obrotowego. Na pierwszą "setkę' czekamy około 8 s. Maksymalnie pojedziemy 220 Km/h. Auto można wyposażyć w pakiet Business Connect Pro, który obejmuje system nawigacji z dostępem do internetu, wspomaganie parkowania, tuner DAB, oraz genialne audio od firmy Bowers & Wilkins. Taki pakiet kosztuje 25 tyś zł. Cena całkowita auta to 335 000 zł.
3. Audi Q7. Czyli największy SUV od Audi. Wizualnie mniejszy od poprzednika, jednak w środku miejsca jest naprawdę dużo. Samochód może być wyposażony w trzeci rząd siedzeń, kosztuje to około 8 tyś zł. Z przodu auto może się podobać, elementy lakierowane na czarno to skład pakiety czerń. Jednak z tyłu proporcje są nieco... zachwiane. Lepiej po prostu parkować auto tyłem i patrzeć tylko na przód. Mamy pakiet S-Line, który podkreśla sportowy charakter SUVa. W środku spłaszczona u dołu kierownica i sportowe fotele z elektryczną regulacją. Ciekawym elementem wyposażenia jest Audi Virtual Cockpit, czyli ekran zastępujący zestaw wskaźników. Może wyświetlać mapę nawigacji, informacje o aucie i oczywiście prędkościomierz i obrotomierz. Pod maską 3.0 TDI o mocy 272 koni mechanicznych. Moment obrotowy wynosi 600 Nm. Do pierwszej ''setki'' czekamy 6,3 s. Maksymalne pojedziemy 234 Km/h. Cena z wyposażeniem to ponad 400 tyś.
4. Mercedes V250d. Nie ma drugiego, tak luksusowego busa. W wersji Exclusive mamy naprawdę wszystko czego potrzebujemy. Skórzane fotele, światła LED, audio od marki Burmester, Comand Online i wiele więcej. Możemy również zdecydować się na pakiet AMG (na zdjęciu). Dostajemy zmodyfikowane zderzaki, ładne felgi i ''spojler'' z tyłu. W tej wersji mamy napęd na cztery koła 4Matic, jednak gdy auto będzie służyć do codziennej jazdy po mieści, lepiej zostawić napęd na tył, samochód jest bardziej zwrotny. Podróżowanie po zatłoczonym mieście ułatwia system kamer 360. Pod maską mamy silnik o pojemności 2.1 i mocy 190 koni mechanicznych. Tutaj podobnie jak w Volvo brakuje sześciocylindrowej jednostki, tutaj jednak nie jet to tak mocno odczuwalne. Cena samochodu to około 360 tyś zł.
Podsumowanie
Jak widać na rynku nie brakuje ciekawych aut dla rodzin. Wiem, zacząłem od wysokiej ceny, jednak moim zdaniem poniżej 100 tyś zł próżno szukać ciekawych propozycji, obiecuje że w przyszłości napiszę o używanych autach rodzinnych. Zapraszam do sekcji komentarzy.


















Komentarze
Prześlij komentarz